Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 25
Pokaż wszystkie komentarzeMiałem motor, 4 Maja 2007 wypadek prawie śmiertelny.To nie z mojej winy tylko kierowcy samochodu jechał na 2 gazach. 4 miesiące w szpitalach, miałem poważny obrzęk mózgu,otwarte złamanie nogi.Kierowca samochodu za nic nie odpowiedział przed Policją bo miał drugiego kierowce który nie pił i sie zamienili. Do dziś mam niedowład prawej strony.
OdpowiedzPomogę w odzyskaniu należnego odszkodowania. Proszę o kontakt 881436936. Aneta
OdpowiedzMoże jakimś wyjściem jest zamontowanie wideorejestratorów. Dodatkowo mogą dyscyplinować tę naszą mniejszość u których manetka gazu odkręca się szybko tam gdzie nie powinna. Raz na mój pas zajechał kierowca na gazie wyjeżdżający z lewej w moją stronę zdecydowanie za szerokim łukiem. Był w składzie karawany jadącej z stypy. Na szczęście byłem wtedy autem, uciekłem na pobocze, zawróciłem i udałem się w pościg. Szybko go dognałem, wezwałem policję. Niestety uszło mu na sucho. Zanim policja przyjechała on na moich oczach z kimś się zamienił a ja nie miałem świadków. Świadków było z tej stypy dzisiątki ale to była jedna rodzina i nikt nie świadczył przeciwko niemu. Raptem się okazało że nikt tego nie widział. Na szczęście ja nie ucierpiałem, chciałem tylko ukarać kierowcę na gazie za sam fakt wsiadania za kółko. Strach pomyśleć co by było gdybym leciał na swoim Suzuki a nie ciężkim 2-tonowym osobowym autem z elektronicznymi systemami antywypadkowymi. Współczuję koledzę i wszystkim co miały mniej szczęścia w takich sytuacjach. Pozdrowienia ze wschodu.
OdpowiedzW takich sytuacjach powinno być przeprowadzone postępowanie prokuratorskie. Dowiedz się, czy nie było takiego. A przy okazji powinieneś dostać bardzo wysokie odszkodowanie a nawet rentę.Dostałeś?. Wiem, że tak jest,bo w tym pracuję.
OdpowiedzTy widzę, że tutaj delikatnie się reklamujesz. Jakim sprzętem jeździsz?
OdpowiedzCzy się reklamuję???? Po prostu dzielę się wiedzą, którą mam na ten temat. A jeżdżę Vespą :) Tak 10 tys. km na rok.
Odpowiedz